Projekt denko #1

Hej wszystkim. Przepraszam za długą nieobecność, gdyż byłam na wakacjach a tam miałam bardzo słaby zasięg internetu. Dziś przychodzę do was z moim pierwszym projektem denko. Rzeczy zbierałam przez pół roku, ale w końcu przyszedł czas aby taki post napisać. Od razu na początku przepraszam za zdjęcia słabej jakości. ;//

Szampon, który zamówiłam  wraz z moją mam w avonie. Ja bardzo lubię te szampony lecz u mnie bardzo szybko się kończą. Włosy nie przetłuszczają mi się tak często jak po innych szamponach.

 Kolejną rzeczą jest odzywka do włosów. uwielbiam odżywki z dove. Co z resztą zobaczycie dalej. Znajduję je jedynie w hebe. Jeżeli wiecie gdzie mogę je jeszcze dostać to piszcie na dole w komentarzach.

 Następnie jest to żel pod prysznic. Nie przepadam za tymi żelami pod prysznic, gdyż dla mnie to ma nieprzyjemny zapach, ale każdy lubi inne.

 Kolejna odżywka do włosów z dove. Co więcej pisać uwielbiam te odżywki i nigdy nie zamieniłabym ich na inne.

 Znowu kolejny żel pod prysznic. Żel ten dostałam jeszcze na święta bożego narodzenia i dopiero niedawno go zużyłam. 

 Krem przeciw trądzikowy. Mi osobiście nie przypadł do gustu, gdyż ja nie widziałam ani nie czułam różnicy. Trądzik był dalej i wcale nie było go mniej. 

 Tusze do rzęs kończą się u mnie bardzo rzadko. Tusze te dostałam od mojej przyjaciółki jeszcze na wigilii klasowej. Już od dawna leżały i czekały aby je wyrzucić.

 Puder z firmy essence. Dostałam go także na wigilię klasową także skończył się już jakiś czas temu. Naprawdę polecam ten puder.

 Przedostatnią rzeczą jest perfecta maska oraz peeling do stóp. Był okej nie było jakiegoś mocnego efektu. Jedyny minus to zapach.

Już ostatnią rzeczą jest żel do mycia twarzy, który także zamówiłam z avonu. Fajnie czyścił twarz i czuć było, że twarz jest ściągnięta lekko po użyciu tego żelu.
To już wszystko. Dziękuję za uwagę. :)